Rozdział 7

Rozdział 7.

Siedziałam w domu próbując usnąć. Okropnie martwiłam się o Pabla. A jeżeli mu się pogorszy... Do moich oczu napłynęły łzy. Nie byłam w stanie wyobrazić sobie, co zrobię bez mojego ukochanego przyjaciela...
Nagle usłyszałam pukanie do drzwi. Zdziwiłam się.
"Kto mógł przyjść o tej porze?" - myślałam.
Otarłam szybko łzy, podeszłam do drzwi i delikatnie je uchyliłam. Ku mojemu zdziwieniu zobaczyłam Germana.
- German... Co Ty tu robisz?
- Nie mogłem spać wiedząc, że cierpisz. 
- Ja nie... - zaczęłam.
- Angie, daj spokój widzę, że bardzo martwisz się o Twojego przyjaciela. Masz smutne oczy... Płakałaś?
Nie wiedziałam, co mu na to odpowiedzieć. To, co powiedział było bardzo słodkie, ale starałam się nie okazywać, że poruszyły mnie jego słowa.
- Nie wpuścisz mnie? - spytał w końcu.
- Ee... Tak, wejdź...
Odsunęłam się wpuszczając go do środka.
- Ładnie tu masz - powiedział rozglądając się po mieszkaniu.
Usiadłam na kanapie i oparłam brodę na dłoni. Po chwili German usiadł obok mnie, przykrywając mnie kocykiem. Spojrzałam na niego nieśmiało. Mężczyzna tylko uśmiechnął się do mnie smutno. Miałam wrażenie, że moje cierpienie jemu również sprawia ból.
Milczeliśmy. German pogłaskał mnie po włosach.
- Nie chcesz się czegoś napić? - spytał.
- Tak... Zaraz pójdę zrobić nam kakao - próbowałam wstać, ale German powstrzymał mnie.
- Siedź sobie - powiedział opiekuńczo - Ja je nam przygotuję.
Wstał i odszedł w kierunku kuchni.

"On jest taki kochany, opiekuńczy..." - myślałam. 
German wrócił kilka minut później trzymając w rękach dwa kubki. Podał mi jeden siadając obok mnie. Miałam wrażenie, że usiadł teraz nieco bliżej, bo czułam ciepło bijące od jego ciała. Wzięłam kubek i upiłam troszeczkę.
- Pyszne, dziękuję - szepnęłam.
German uśmiechnął się i również wypił trochę ze swojego kubka, po czym pocałował mnie delikatnie w czoło i objął ramieniem. Gorące kakao i ciepły uścisk Germana sprawiły, że zrobiłam się bardzo senna. Wtuliłam się w niego i zamknęłam oczy. Sen zmorzył mnie nadzwyczaj szybko.
_____________________________________________
Jak wam się podobało?
Pomysł na rozdział od: mamalaki ( Dziękuję ;* )
Mam nadzieję, że wam przypadł do gustu, jednak uprzedzam - pisałam na szybko.

Julia. ♥

PS. Chętne do posłuchania, jak Clari Alonso śpiewa zapraszam tutaj:
Klik :)